Tabela została podzielona na 5 kolumn, w których posegregowano żywność według zawartości salicylanów – od nieistotnie niskiej zawartości do krytycznie wysokiej. Należy jednak zauważyć, że stężenie salicylanów w opracowaniach podawane jest na 100g żywności, czyli wbrew pozorom przyprawy stosowane z umiarem nie muszą być dla nas uczulonych na salicylany niebezpieczne. Radzę przetestowanie małych ilości przypraw, pamiętając, że żeby zjeść 100g pieprzu trzeba byłoby zjeść jego 3 paczki, a zjeść 200g jabłek, to kwestia zjedzenia 1 średniej wielkości jabłka. Zatem przygotowaną przeze mnie tabelę trzeba stosować pamiętając o matematyce!
W oparciu o tabelę podaną na stronie http://www.food-info.net/pl/qa/qa-fi27.htm, można sądzić, że niskie stężenie salicylanów, to stężenie 0,1-0,25mg/100g, umiarkowane 0,25-0,49mg/100g, wysokie 0,5-1mg/100g, bardzo wysokie >1mg/100g. Wynika stąd, że zjedzenie dwóch dużych jabłek goldenów (ok.400g), które są bezpieczne, klasyfikuje nas na poziomie zjedzenia ok 0,5mg salicylanów, czyli tak jakbyśmy zjedli 10dkg nektaryn, które przecież klasyfikowane są jako niebezpieczne!
Tabela zawartości salicylanów w żywności – cz.1 (owoce, warzywa)

Tabela zawartości salicylanów w żywności – cz.2 (przyprawy, sosy)

Tabela zawartości salicylanów w żywności – cz.3 (tłuszcze, zboża, mięsa)
Tabela zawartości salicylanów w żywności – cz.4 (nabiał, nasiona, napoje, słodkości)
Tabele na podstawie informacji z http://salicylatesensitivity.com/about/food-guide/ orazhttp://www.food-info.net/pl/qa/qa-fi27.htm (jeśli w przywołanych tabelach były rozbieżne informacje, to podano informację o wyższej zawartości salicylanu), jeśli w tabeli food-info pojawiła się informacja, której brak w salicylatesensitivity, to podano tą informację z adnotacją w nawiasie.
Ryby są bezpieczne - byle nie były w marynowane w occie i wędzone bo te są barwione na złoto -pomarańczowa taką miksturą która bardzo uczula, można jeśli ktoś ma takie możliwości jeść ryby wędzone w domowej wędzarni gdzie rybka jest tylko solona bez innej chemii.
OdpowiedzUsuńA co z cukinią? Nigdzie nie mogę znaleźć informacji na jej temat.
OdpowiedzUsuńU mnie po cukinii nie pojawiają się plamy na skórze, więc pewnie tak bardzo nie uczula.
OdpowiedzUsuńMięta itp..
OdpowiedzUsuńA co z pastą do zębów miętową? Też w odstawke?
Jeżeli tak to jaki zamiennik?
Pojęcia nie mam- nie stosuję takiej pasty...
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńJa osobiście proponuję przebadanie się, wykonując na przykład testy euroline. Wystarczy znaleźć odpowiednią placówkę u siebie w mieście i poddać się testom. Koszt nie jest tragicznie wysoki. Polecam serdecznie!
OdpowiedzUsuńA jaki konkretnie test powinnam zrobić żeby upewnić się że chodzi o salicylany.Robiłam testy i pozytywnie wyszła tylko wierzba
Usuńpróba aspirynowa to się zwie... nie jest to test na alergię, bo nadwrażliwość na salicylany nie jest... alergią :)
UsuńŚwietna sprawa, z tabeli człowiek jest w stanie wyczytać o wiele więcej niż z treści. Generalnie jestem ogromnym zwolennikiem tego rodzaju statystyk :)
OdpowiedzUsuńMuszę osobiście poczytać o testach na salicylany na euroimmundna.pl. Zastanawiam się jakie testy konkretnie powinienem wykonać w celu zdiagnozowania nietolerancji oraz jakie alergie krzyżowe mogą wystąpić.
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne
OdpowiedzUsuń