niedziela, 21 czerwca 2015

Jarska zupa fasolowa - zupa "nic"

Czas przed zakupami - w lodówce pusto, a jeść się chce. Po szafce od jakiegoś czasu pęta się paczka czerwonej fasoli, na którą nikt nie ma pomysłu.
Chyba nadszedł jej kres - czas ją zjeść.
Przed wyjściem do pracy namoczyłem fasolę w wodzie, po powrocie czekała napęczniała i miękka - gotowa do ugotowania, a że nie bardzo miałem co z niej przyżądzić, to gotowałem ją do miękkości, dodałem makaronu i przypraw - wyszła smaczna i pożywna zupa fasolowa z... niczego :)

Skład:

  • fasola czerowna - kilka garści,
  • makaron razowy pszenny - połowa objętości fasoli,
  • sos sojowy, sól, pieprz do smaku.
  • Danie odpowiednie w diecie niskosalicylanowej, wegetariańskiej, wegańskiej
Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu w osolonej wodzie - najlepiej al dente.
Namoczoną kilka godzin wcześniej fasolę gotować do miękkości w osolonej wodzie.
Po ugotowaniu dodać sos sojowy, przyprawy i makaron, pogotować jeszcze chwilę. Ewentualnie jeszcze doprawić do smaku.
Gotowe. Szybko, smacznie i zgodnie z dietą.

13 komentarzy:

  1. Wygląda smakowicie, ale czy nie jest trochę ciężka?

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajna dzisiaj będę ją przygotowywał na obiad dobrze się prezentuje i fajnie że z makaronem teraz na takie upały tylko takie zupy pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny przepis, chętnie wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. Smakowicie to wygląda muszę powiedzieć, w najbliższym czasie pewnie zrobię to, bo naoprawdę dobrze wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda świetnie! Chyba też gdzieś w głębi kuchennych szafek mam ukrytą fasolę... Będzie obiad na jutro. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Robiłem kiedyś podobną, na koniec dolewałem jeszcze sok pomidorowy. Też była niezła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Niby takie proste, studenckie danie, a wygląda apetycznie. Dodałabym jeszcze kukurydzę albo paprykę. Albo jedno i drugie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pochwalę się, bo zainspirowałem się wczoraj Twoim pomysłem i zrobiłem podobną zupę! Wrzuciłem fasolę, kukurydzę, groszek i ananasa, wszystko z puszek i z zalewami, dolałem sok pomidorowy i trochę przecieru, podsmażoną kiełbasę, oczywiście makaron i przyprawy. Było smacznie i prosto.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zupa fasolowa bez mięsa - super pomysł. Koniecznie muszę spróbować. Pewnie też mało kaloryczna.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak to nawet zupa nie jest... Przecież to cios dla polskich zup wszelakich nazywać zupą wodę z fasolą, makaronem i sosem sojowym!

    OdpowiedzUsuń