sobota, 28 września 2013

Nietolerancja pokarmowa – zawartość amin w żywności

Niedawno pisałem o nietolerancji pokarmowej wywołanej nie tylko przez salicylany, ale i przez aminy. W tamtym tekście pojawił się problem z dostępem do precyzyjnych danych o zawartości poszczególnych amin w żywności. Co prawda opierałem się tam na tabeli zawartości dostępnej na pewnej komercyjnej stronie internetowej, ale wydawała mi się ona niezbyt dopracowana, co wnioskowałem po podanych tam informacjach na temat zawartości salicylanów w żywności, które były, w wielu przypadkach chybione.
Obiecałem wówczas odnaleźć w bezkresnym internecie bardziej precyzyjne dane. Nie było to niestety proste, ale udało się. Zatem jeśli ktoś odkrył u siebie nietolerancję również na aminy, to będzie miał dobry materiał do pracy nad swoją dietą. Tabele te umożliwią wyeliminowanie najbardziej nasyconych aminami produktów żywnościowych oraz odkrycie, z którymi z amin ma największe problemy, gdyż może się okazać, że nie toleruje tylko części z nich.
Tabele są precyzyjne – podają zawartości poszczególnych amin w 100g badanej żywności, ale niestety trzeba te informacje traktować z rozwagą i próbować ostrożnie w swojej diecie gdyż aminy mają to do siebie, że w zależności od sposobu przechowywania żywności ich ilość może wzrastać. Na przykład należy unikać mięsa pakowanego próżniowo, bo przy sposobie przechowywania mięso nabiera większej ilości amin, a tym samym nawet wydawałoby się bezpieczny według tabel drób może mieć dużo amin. Ogólnie rzecz ujmując czym mniej żywność przetworzona i bardziej świeża (nie mrożona, nie pakowana próżniowo itp. itd.), tym bardziej prawdopodobne, że ilość amin będzie pokrywała się z ilościami podanymi w tabelach:

1 komentarz:

  1. Niezdiagnozowana nietolerancja na pewnego rodzaju produkty może być dla nas bardzo niebezpieczna. Warto zapoznać się z info na eurolinefood.pl gdzie opisane są zagrożenia wynikające z lekceważenia nietolerancji pokarmowej. Tam dowiecie się także więcej na temat testów.

    OdpowiedzUsuń