wtorek, 2 lipca 2013

Polowanie na gotowe produkty bez salicylanów – kawa z ciastkiem

Jesteś nadwrażliwy/a na aspirynę, to na stoiskach z kawą i słodyczami nie masz czego szukać! Kawa kategorycznie zabroniona, a słodycze pełne zabronionych dodatków. Nawet poczciwa czekolada w składzie ma dużo za dużo ponad kakao i cukier. Producenci nie mogą się oprzeć pokusie dolania czy dosypania różnych polepszaczy, czy są one potrzebne czy nie.
Dlatego ostatnio postanowiłem poszperać na stoisku ze zdrową żywnością. Okazało się, że tam też nie jest łatwo. Wiele produktów ma dodatki przypraw czy tłuszczów, które posiadają dużą zawartość salicylanów, inne mają ogólny zapis, że posiadają „tłuszcze roślinne”, ale nie wyjaśnione jakie, czyli nie wiadomo, czy przypadkiem nie te, które mają zbyt dużo salicylanów.
Już miałem sobie odfajkować półki ze zdrową żywnością, jako stoisko zabronione, a tu Bio fajne ciasteczka orkiszowe firmy Ania, tuż przed moim nosem. Myślę, dam im szansę, może akurat nadadzą się dla salicylanowca! Okazuje się, że jak najbardziej. W składzie orkisz, jęczmień, owies, pszenica i syrop ryżowy, czyli wszystko jak z tabelki z żywnością bez salicylanów! No to mamy ciastka, bez konieczności ich wypiekania samemu. Pozostało tylko zorganizować kawę.
Za kawą chodzę już od dłuższego czasu. Mitycznej kawy z mniszka lekarskiego nikt nigdy nie widział, ale każdy coś słyszał! Kawa naturalna bezkofeinowa, jednak mi szkodzi, czyli albo ma jakieś polepszacze, o których producent „zapomniał” poinformować, albo jednak kawa bezkofeinowa zawiera salicylany! Kawy zbożowe oraz inka mają w dodatku cykorię, która ma wysoką zawartość salicylanów, czyli też odpadają. Natomiast ciastka popijać wodą lub sokiem gruszkowym, to żadna przyjemność. Co robić? Szukam uparcie kawy z mniszka…
Z tego poszukiwania mniszka znalazłem orkisz! Tak – kawa orkiszowa – tylko palony orkisz. Bez żadnych dodatków! Bez cykorii i innych salicylanowych ulepszaczy. W końcu mam coś do ciast i deserów. Coś smacznego i z goryczką. Samo zdrowie. Przygotowanie tylko trochę uciążliwe, bo trzeba najpierw kawę zagotować w naczyniu przez 2-3 min, a potem odstawić na 5-10min. Nie jest jednak tak źle, bo przetestowałem sposób na kawę orkiszową inny, niż opisany przez producenta – kawę można przygotować w kawiarce! Szybko i bez bawienia się garnkami. Czyli można – smacznie, szybko i bez salicylanów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz