sobota, 16 listopada 2013

Uczulenie na salicylany a grupa krwi


Od dekady zmagam się z Triadą Aspirynową – Zespołem Samtera, ostatnio zwaną też astmą z nadwrażliwością na aspirynę i inne niesteroidowe leki przeciwzapalne (ang. Aspirin-induced asthma lub Aspirin-exacerbated respiratory disease).
Kilka miesięcy temu postanowiłem „dobrać się jej do skóry”, a nie tylko biernie przyjmować leki, które przecież nie zwalczają tej choroby, a jedynie walczą z jej objawami. Dlatego wdrożyłem walkę za pomocą diety niskosalicylanowej, która co prawda ustabilizowała przypadłość, ale jej nie leczy. Szukam zatem dalej. Stąd moje artykuły na temat kwaśnych manowców diety niskosalicylanowej oraz nietolerancji pokarmowej na aminy w żywności. W poszukiwaniu odpowiedzi jak walczyć z tym choróbskiem przewertowałem też sporo książek i stron internetowych, gdzie uderzyła mnie ciekawa zależność między dietami odkwaszającymi organizm, dietami anty-drożdżakowymi, dietą niskowęglowodanową, dietą niskosalicylanową oraz jedną z diet zgodną z grupą krwi.
Zaintrygowany tym odkryciem przestudiowałem publikacje na temat odżywiania się zgodnego z grupą krwi, która to dieta wydała mi się wspólnym mianownikiem, dla wszystkich przywołanych diet. Tym bardziej byłem zdziwiony, gdy przypomniałem sobie, odkopując stary dowód osobisty z wpisem z ośrodka honorowego krwiodawstwa, że mam grupę krwi, z którą powinienem odżywiać się w sposób skorelowany z przywołanymi dietami.
Po skojarzeniu tych faktów rozpytałem się pośród znanych mi osób z nadwrażliwością na salicylany o grupę krwi i zamarłem! Większość z nich miała taką samą, jak ja! Aby się upewnić, że trop zmierza we właściwym kierunku, przeprowadziłem mikro ankietę internetową na grupie czytelników tego bloga, którzy ujawnili swoje adresy e-mail. Tu podziękowania za odpowiedzi i cierpliwość w oczekiwaniu na wnioski.
Przeprowadzona ankieta potwierdziła moje podejrzenia – istnieje korelacja między grupą krwi, a wymaganym sposobem odżywiania się i ewentualnymi powikłaniami wynikłymi z nieprzestrzegania tych zasad.

Niestety grupa osób, która wzięła udział w tej ankiecie jest niewielka, zatem nadal nie chcę ujawniać jej wyników, żeby w oparciu o niesprawdzone dane któryś z czytelników bloga nie zaaplikował sobie diety, która doprowadzi do rozstroju organizmu i tak już wycieńczonego kuracjami farmakologicznymi.
Stąd obecny post i prośba do wszystkich czytelników z nadwrażliwością na salicylany o przekazanie informacji na temat swojej grupy krwi, nie ma tu znaczenia czy zmagacie się z pełną triadą objawów, czy też tylko z jednym z nich lub też macie nieatopową pokrzywkę powodowaną salicylanami. Wszystkie te informacje będą pomocne w dalszym poszukiwaniu wyjścia z tej przypadłości. Proszę podawać grupę krwi w komentarzach pod artykułem lub przesyłać na mój adres e-mail: racjonal1975@wp.pl. Po przeanalizowaniu wszystkich danych obiecuję publikację wyników ankiety, aby każdy mógł wyciągnąć wnioski dla dalszego postępowania…
Z góry proszę też o cierpliwość w oczekiwaniu na wyniki ankiety, ale niestety prowadzenie bloga muszę łączyć z życiem prywatnym i zawodowym…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz