środa, 19 czerwca 2013

Bezsalicylanowe kluski z serem

Skład:
- 125g boczku wędzonego lub surowego,
- szklanka kaszy jęczmiennej wiejskiej drobnej,
- średnia cebula,
- sól morska, woda.
Kaszę przelewamy wodą (na drobnym sicie). Gdy nie mamy sita można zalać wodą, przemieszać i wodę odlać (kasza cięższa jest od wody i pozostanie na dnie). Zalewamy kaszę 2 szklankami wody, dodajemy sól. Wstawiamy na palnik i czekamy aż się zagotuje. Gdy zacznie się gotować, zmniejszamy ogień, żeby tylko delikatnie bulgotało. Gotujemy 7 minut, aby wyszło al dente. Jeśli została woda to odlewamy, jeśli nie to pozostawiamy w garnku, żeby nie traciło ciepła.
Boczek (bez chemicznych dodatków) smażymy, aż się zarumieni. Dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę. Smażymy nadal. Uważamy, żeby nie zrobić z boczku skwarków  i na cebulkę, żeby się tylko lekko zabrązowiła!
Odlewamy nadmiar tłuszczu, który wytopił się z boczku. Wrzucamy boczek do garnka z kaszą. Mieszamy, doprawiamy solą do smaku. Gotowe. Smaczny i szybki obiad bez salicylanów i wbrew pozorom wcale nie bardzo kaloryczny.
Do kaszy polecam surówkę – pokrojoną kalarepę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz